Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

D-Day Hel 2015. Finałowa bitwa na plaży | ZDJĘCIA,

Krzysiek Hoffmann
D-Day Hel 2015. Lądowanie na Plaży Omaha
D-Day Hel 2015. Lądowanie na Plaży Omaha K. Hoffmann, P. Niemkiewicz
D-Day Hel 2015. W sobotę na cyplu odbyła się ostatnia bitwa - Lądowanie na plaży Omaha. Widowiskowy finał największej inscenizacji historycznej z czasów II wojny światowej przyciągnął wielu widzów. W tym roku nad ich głowami latał samolot.

D-Day Hel 2015 już za nami. W sobotnie popołudnie zebrało się wielu miłośników historii, aby obejrzeć kulminacyjną bitwę. Rekonstruktorzy przedstawili wycinek z czasów II wojny światowej, kiedy to miała miejsce operacja Lądowanie na plaży Omaha. Helski piasek imitował francuską plażę z dnia 5 czerwca 1944r., kiedy to rozegrała się największa w historii II wojny operacja desantowa.

ZOBACZ TEŻ:

Szturm aliantów rozpoczął się od wyjścia z wody grupy amerykańskich żołnierzy, którzy amfibią wtargnęli na teren pilnowany przez Niemców. Regularna potyczka zapierała dech w piersiach. Karabinowy ostrzał, wybuchy w wodzie, ale przede wszystkim spektakularne przeloty samolotu bojowego budziły podziw wśród widzów.

- W tym roku pojawił się samolot - mówi Rafał Bier, organizator D-Day Hel 2015. - Jest to typowy ultralight. Co jest specyficzne, został pomalowany w barwy inwazyjne, a więc symulował nam tu amerykański myśliwiec P-51 Mustang.

Duże wrażenie jak zwykle zrobił czołg Sherman - stały punkt D-Day Hel (2015), który co rusz kąsał amunicją nieprzyjaciół. Po akcji był oblegany przez fanów chcących mieć zdjęcie przy prawidziwym amerykańskim czołgu.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO. Polub nas na Facebooku!

Tegoroczny D-Day Hel (sierpień 2015) miał swoich wspaniałych gości. Do obejrzenia inscenizacji zostali zaproszeni zwierzchnicy amerykańskich sił zbrojnych stacjonujący w Europie, którzy byli pod dużym wrażeniem profesjonalizmu, z jakim przygotowano widowisko. Prawdziwi żołnierze wzbudzili także duże zainteresowanie wśród obserwatorów inscenizacji.

Jubileuszowy D-Day Hel 2015 miał charakter międzynarodowy, bo w rekonstrukcjach brali udział pasjonaci m.in. z Czech, Francji, czy Niemiec. Dziesiąta edycja helskiego D-Day organizowana przez Fundację Ochrony Zabytków Techniki Militarnej przy wsparciu Urzędu Miasta Hel po raz kolejny wysoko podniosła poprzeczkę. Za rok możemy spodziewać się podobnych emocji.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto