Informację o tym, że dziecko szuka mamy i potrzebna jest mu pomoc potwierdzili okoliczni przechodnie. Strażnicy graniczni zapewnili chłopczykowi opiekę i rozpoczęli poszukiwania rodziców.
Po kilkudziesięciu minutach otrzymali telefoniczne zgłoszenie od kobiety, która zgłosiła zaginięcie trzyletniego chłopca. Jak się okazało, była to mama trzylatka, która kilkakrotnie widząc patrolujący Hel pojazd służbowy Straży Granicznej postanowiła zawiadomić funkcjonariuszy o zaginięciu chłopca.
- Jak wyjaśniała, podczas posiłku w jednym z okolicznych barów dziecko niespodziewanie oddaliło się - relacjonuje ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Po krótkiej chwili, widząc że chłopca nie ma, zrozpaczona matka wspólnie z rodziną i znajomymi wszczęła poszukiwania. Strażnicy graniczni przekazali dziecko matce i pouczyli ją o konieczności zwiększenia nadzoru nad maluchem.
- Gdyby chłopiec samotnie udał się w kierunku portu, mogłoby dojść do tragedii - informuje ppor. Juźwiak.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?