Dziwne znalezisko w Mrzezinie, które wczoraj wieczorem sparaliżowało ruch pociągów i postawiło na nogi całą wieś, zostało wieczorem zabezpieczone przez funkcjonariuszy z KPP Puck oraz grupę antyterrorystyczną. Policjanci pracowali na miejscu do godz. 23.
ZOBACZ TEŻ: Znalezisko w Mrzezinie swoim kształtem i formą przypominało rakietę | ZDJĘCIA
- Specjaliści przeszkoleni w zakresie minersko - saperskim dobrze zabezpieczyli obiekt, który później przewieźli w bezpieczne miejsce - mówi st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP Puck.
Śledczy twierdzą, że środowe znalezisko w Mrzezinie nie stwarzało żadnego zagrożenia. Mimo to, profilaktycznie ewakuowano kilkuosobową rodzinę mieszkającą w pobliżu miejsca, w którym znaleziono obiekt przypominający rakietę. Policjanci z Pucka zebrali garść wskazówek mogących rzucić światło na to, skąd nieopodal dworca PKP walcowaty przedmiot zaopatrzony w trzy czasze spadochronu.
- Na chwilę obecną weryfikujemy zebrane informacje dotyczące pochodzenia tego przedmiotu jak też do kogo mógł należeć - podaje st. sierż. Łukasz Brzeziński, z KPP Puck.
Nie można wykluczyć, że w kontrowersyjne znalezisko w Mrzezinie zamieszani są mieszkańcy zajmujących się modelarstwem. Według niektórych, mogła to też być sonda meteorologiczna, która po prostu spadła na trawnik nieopodal starcji PKP w Mrzezinie .
- Przedmiot przygotowywany był w warunkach domowych. Chcemy ustalić, jakie było przeznaczenie i w jakim celu został stworzony - dodaje st. sierż. Brzeziński. - Jesteśmy na etapie wyjaśniania tej sprawy.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?