Ten rejon Warszawy zmienił się nie do poznania. Od slumsów do luksusów. Nazywany "ogniskiem wszelkiej zarazy"

- O, tutaj – myślał – jest ognisko wszelkiej zarazy. Co człowiek dziś wyrzuci ze swego mieszkania, jutro wypije – pisał o Powiślu Bolesław Prus w swojej powieści „Lalka”. Ze względu na bliskość Wisły była to przede wszystkim osada piaskarzy i rybaków. Ale co także warto zauważyć był to rejon przemysłowy. To zaczęło się zmieniać po budowie linii kolejowych. Wiele zakładów przenoszono na Wolę i na Pragę.

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Powiśla była Elektrownia. W ostatnich latach całkowicie przebudowana. Służyła w Powstaniu Warszawskim, a także po wojnie. Jeszcze 200 lat temu uważano Powiśle za miejsce obdarzone złą sławą. Zamieszkane przez biedaków, bez dostępu do kanalizacji etc. Dziś z kolei mieszczą się tu luksusowe sklepy i apartamenty. Powstały tak charakterystyczne miejsca jak Biblioteka Uniwersytecka, Elektrownia Powiśle, Centrum Nauki Kopernik, Bulwary Wiślane czy odnowiony budynek przy Bednarskiej 2/4.

Pojawiły się tutaj wręcz ikony współczesnej Warszawy - dojeżdża tutaj metro. A jak wyglądało kiedyś. W latach 60. powstał tu jeden z najbardziej charakterystycznych przystanków kolejowych. Po remoncie linii średnicowej ma przestać obsługiwać pasażerów, ale zostanie zachowany. Nie wiadomo jeszcze z jaką funkcją. Wrażenie robią też przedwojenne i powojenne zdjęcia tego rejonu. Widać na nich m.in.:

• budowę linii średnicowej,
• mosty na Wiśle,
• koszary Blocha,
• ruiny budynków
• Elektrownie Powiśle.

Na Powiślu znajdował się browar Weissa na Solcu - to jego podpalenie dało sygnał powstańcom listopadowym do rozpoczęcia akcji zbrojnej. Być możne liczne zniszczenia podczas późniejszego konfliktu, II wojny światowej, spowodowały, że Powiśle zyskało drugie życie i dziś jest absolutnie odmienione. Nieco na północy przecież Mariensztat (choć nieodbudowany 1:1) zachował swój klasyczny kształt.