3 miliony złotych z ok. 91,5 mln trafią do powiatu puckiego w ramach wiosennej edycji konkursu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
- Jeszcze więcej pieniędzy na rozwój naszego regionu! - triumfalnie obwieścili na swoim Facebooku pracownicy z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego i rozgrzali Pomorze, bo pieniądze pomogą zrealizować ponad 50 inwestycji. W tym także w powiecie puckim.
Tu szczególnie dobre wieści są dla gminy Krokowa, która wnioskowała o 1,2 mln. I po rekomendacji wojewody pomorskiego do samorządu, którym kieruje wójt Andrzej Śliwicki, trafił okrągły milion złotych. Jest też pomyślna wiadomość dla Szpitala Puckiego.
Tu jednak trudno mówić o pełnym sukcesie.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych w powiecie puckim: na co kasa dla Krokowy i Szpitala Puckiego?
Szpital Pucki - przypomnijmy, że powiatowa lecznica jest placówką covidową - w prawdzie znalazł się w gronie obdarowanych przez rząd, ale do Pucka trafi znacznie mniej pieniędzy niż wnioskowano. Z 7 milionów złotych dofinansowania dla medycznego ośrodka znalazły się tylko 2.
Na co taka kasa Szpitalowi Puckiemu? Chodzi o termomodernizację dwóch budynków, a w tym m.in. montaż ogniw fotowoltaicznych, wymianę okien czy instalacji co oraz modernizację oświetlenia.
O dofinansowanie na tę inwestycję lecznica z Pucka zabiega od 2016 roku. Od tego czasu szacowane koszty przedsięwzięcia wzrosły z 5 do 13 milionów złotych.
Gmina Krokowa 1 milion złotych zainwestuje w infrastrukturę drogową. M.in. w budowę parkingów przy Szkole Podstawowej w Krokowej. W sumie pojawić się ma około 60 miejsc przeznaczonych dla samochodów osobowych, autokarów, a także 7 miejsc dla osób niepełnosprawnych.
- Zakres prac przewiduje także częściową przebudowę układu ul. Szkolnej w zakresie jezdni i chodników - uzasadniali swój wniosek autorzy.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych w powiecie puckim: wyautowali Puck
Wielkimi przegranymi wiosennego rozdania RFIL jest Trójmmiasto - Gdańsk, Sopot i Gdynia nie otrzymały żadnej wojewódzkiej rekomendacji na swoje projekty. W tym gronie znalazł się też nasz Puck.
Burmistrz Pucka ostro skrytykowała finansową decyzję, wprost pisząc o dyskryminacji jej miasta, które w dwóch rozdaniach rządowych pieniędzy nie dostało ani złotówki.
- Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych bez punktacji, transparentności, możliwości odwołania, niesprawiedliwy i dyskryminujący wciąż te same samorządy! - zagrzmiała na swoim Facebooku burmistrz Hanna Pruchniewska.
Puck walczył o pieniądze na konkretne inwestycje: m.in. utworzenie Puckiego Centrum Kultury, modernizację mola spacerowego oraz Zielonego Mostka, a także na termomodernizację obu budynków Szkoły Podstawowej w Pucku.
- Po tym molo spacerują, do tych szkół uczęszczają i to Puckie Centrum Kultury odwiedzaliby mieszkańcy o różnych poglądach politycznych. Ci, którzy popierają tak funkcjonujący rząd również. Czy Państwo nie czują się także poszkodowani w totalnym omijaniu Waszego miasta w przydziałach pieniędzy tzw. rządowych? - wyliczała i pytała burmistrz i wskazywała na nierówne traktowanie samorządów. - Warto mieć świadomość, że są samorządy nawet stosunkowo blisko nas /których nie będę wymieniać/ otrzymujące kasę za każdym razem nawet nie mając pełnej dokumentacji. I są takie, które z RFIL otrzymują dofinansowanie na kilka inwestycji w jednym rozdaniu, a pozostali nic!
7 najtańszych kierunków na wakacje all inclusive w lipcu 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?