Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Helu nie chciał wziąć łapówki?

(MID)
Z zapisów nowych, oczyszczonych taśm z podsłuchu wynika, że burmistrz Helu Mirosław Wądołowski nie chciał wziąć łapówki od agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego podających się za biznesmenów. Tak komentują kolejną rozprawę przed Sądem Okręgowym w Warszawie obrońcy samorządowca.

Przypomnijmy, że Wądołowski i była posłanka PO Beata Sawicka oskarżeni są o korupcję, grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Chodzi o słynną aferę z 2007. Wądołowskii Sawicka zostali zatrzymani przez CBA. Posłanka miała ułatwiać za pieniądze kontakt z burmistrzem, a ten obiecywać za korzyści majątkowe ustawienie przetargu pod konkretną firmę. Firmę fikcyjną, założoną przez agentów. Wądołowski nie przyznaje się do winy i tłumaczy, że łapówki nie chciał, a do torby z pieniędzmi, z którą go zatrzymano, w ogóle nie zaglądał myśląc, że to tradycyjny upominek od biznesmenów z firmowymi gadżetami.

Przed warszawskim sądem odsłuchiwano nagrania z podsłuchu, przeprowadzone m.in. podczas rozmów funkcjonariusza CBA z helskim samorządowcem. Agentem udającym biznesmena był Marek, kolega słynnego Tomka.
- Po rozmowie funkcjonariusza CBA z panem burmistrzem zachował się jeszcze fragment jego późniejszej rozmowy, być może z przełożonym. Prawdopodobnie Marek zapomniał wyłączyć dyktafon - relacjonuje nam doktor Jacek Potulski, obrońca Mirosława Wądołowskiego. - Funkcjonariusz mówi m.in., że burmistrz nie chce przyjąć korzyści majątkowej.
Adwokat zwraca uwagę, że ten fragment rozmowy nie znalazł się we wcześniejszych stenogramach z podsłuchów, przygotowanych dla sądu.

Następna rozprawa już w poniedziałek.

Zobacz na forum wątek poświęcony ocenie burmistrza

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto