Morska Pielgrzymka Rybacka - czerwiec 2024
Jak podkreślają urzędnicy w Pucku, Morska Pielgrzymka Rybacka to jedno z najważniejszych wydarzeń odbywających się w powiatowym mieście.
- Tradycyjnie pod koniec czerwca do Pucka przybywają pielgrzymi na odpust Św. Apostołów Piotra i Pawła - przypominają historię urzędnicy. - Historia tego pielgrzymowania ma źródła w XIII wieku, ale w aktualnej formie reaktywowano pielgrzymowanie drogą morską w 1981 r., kiedy rybacy z Kuźnicy i całego Półwyspu Helskiego wyruszyli na kutrach do Pucka.
Pątnicy na odpust wyruszają z kilku miejsc. Do Pucka płyną rybacy i ludzie morza, ze swoimi rodzinami i gośćmi z portów we Władysławowie, Helu, Jastarni, Kuźnicy, ale też Mechelinek. Zwyczajowo najliczniejszą reprezentację stanowi grupa jednostek z gminy Jastarnia.
Na spotkanie z nimi wyrusza też grupa z Pucka z kapłanami na pokładzie. Na wodach Zatoki Puckiej odbywa się modlitwa za rybaków, którzy codziennie zmagają się z żywiołem na wzór patronów puckiej parafii - św. Piotra i Pawła. To też okazja, by wspomnieć także tych, co z morza już nigdy nie wrócili.
W 2024 roku Morska Pielgrzymka Rybaków nieco różniła się od poprzednich edycji. Wśród rybackich jednostek zabrakło morskich kutrów z Władysławowa. Modlitwa na Zatoce Puckiej trwała też kilka minut zamiast zwyczajowych ok. 30 minut.
- Pierwszy raz żaden kuter rybacki nie zabrał biskupa - zwracają uwagę rybacy z powiatu puckiego.
Kościelny dostojnik do Pucka przypłynął na pokładzie jednostki Ocean z Helu.
(w tym roku jednostek z tego miasta zabrakło)
W tym roku wśród jednostek był też pucki "Star One", który w tym religijnym wydarzeniu wziął udział po dwóch latach przerwy.
- Pielgrzymka rybacka to piękna tradycja, która musi przetrwać i trzeba ją pielęgnować - komentuje jego kapitan i zarazem pucki radny Adam Otrompka. - Na pokładzie naszego statku mieliśmy gości zza granicy i oczywiście mieszkańców Pucka. Strasznie mnie to boli, że trzeba odmawiać ludziom możliwości wejścia na pokład, bo nie dla wszystkich wystarczy miejsca. Chciałbym w przyszłości, a mam taką nadzieję, że do tego doprowadzę, aby wszyscy chętni z Pucka mogli czynnie uczestniczyć nie tylko w mszy, ale i pielgrzymce. Przecież Puck ma być miastem otwartym na wodę nie tylko dla VIP-ów, ale i dla mieszkańców.
W Pucku, u stóp fary wszyscy biorą udział w uroczystej mszy polowej. Od kilku lat zwyczajem jest wspólne zdjęcie wszystkich Piotrów i Pawłów, którzy tego dnia przybywają do Pucka.
- Cieszymy się, że to wyjątkowe wydarzenie przyciągnęło tak wielu mieszkańców i turystów! - podkreślają w parafi św. Ap. Piotra i Pawła w Pucku.
ZOBACZ TEŻ NA dziennikbaltycki.pl - Odpust św. Piotra i Pawła w Pucku. Pielgrzymka rybacka po zatoce i msza u stóp Fary | ZDJĘCIA
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?