Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hel: Nie ma chętnych do miejscowej szkoły. Czy władze zlikwidują liceum?

Krzysztof Miśdzioł
K.Miśdzioł
W helskim ogólniaku brakuje uczniów. Nie odbył się nabór do pierwszej klasy. Tylko 30 proc. maturzystów w b.r. zdało egzamin. Czekamy na opinie Czytelników na temat wszystkich szkół w powiecie puckim i ich problemów

Problem szkoły to także, a może przede wszystkim, społeczny problem Helu. Od kilku lat trwa exodus mieszkańców, zwłaszcza młodych.
- Nasze dzieci wybierają szkoły w Trójmieście, a także Władysławowo, chcą się wyrwać - przyznaje Irena Sojecka, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Helu. - Kiedyś mieliśmy cztery klasy w danym roczniku, teraz są dwie lub jedna, liczące po 17-20 uczniów.

Liceum powstało między innymi z inicjatywy rodzin wojskowych. Teraz w Helu sił zbrojnych już nie ma, żołnierze i ich dzieci wyprowadzili się stąd. Topnieje liczba mieszkańców, a więc i uczniów.
- Jak można zatrzymać tych uczniów, kiedy potem nie znajdą oni u nas ani pracy ani mieszkania - pyta dyrektor Sojecka. - Swój dach nad głową można kupić w apartamentowcach, ale to koszt na którego nie stać przeciętnie zarabiającej osoby. Tam mieszkanie kosztuje tyle co w Warszawie, więc lepiej wybrać stolice, gdzie przynajmniej jest duży rynek pracy. Poza tym w mieście nie ma dużych zakładów pracy, gdzie absolwenci znajdą posadę? Młodzi ludzie chcą się też stad wyrwać, bo do ZSO uczęszczają od przedszkola, a jeśli chodzi o zajęcia pozaszkolne to w mieście nie ma klubów, dyskotek, miejsc gdzie mogliby posiedzieć i posłuchać muzyki. Trzeba się zastanowić, co powinniśmy młodym ludziom zaproponować.

Absolwenci utrzymują kontakt z ZSO i przyznają nauczycielom, że chcieliby wrócić do Helu. Pytają jednak retorycznie: co będą tu robić? Nie znajdą żadnego zatrudnienia...
- Martwią nas też wyniki matur. Tegoroczne egzaminy zdała jedna trzecia uczniów - mówi wiceburmistrz Helu Jarosław Pałkowski.

Do tegorocznych egzaminów maturalnych w Helu przystąpiło 18 uczniów. Zdało tylko 6. Polegli na matematyce. Wielu zdolnych młodych mieszkańców Helu uczy się poza granicami tego miasta. W tym roku ponownie nie było naboru do ogólniaka (już raz taka sytuacja miała miejsce)) - pierwsza klasa więc nie istnieje.
Początkowo w trakcie naboru zgłosiło się 15 chętnych gimnazjalistów. Ale zostało z nich tylko 8. To była za mała liczba, aby utworzyć klasę.

Czy liceum będzie zlikwidowane? Nawet nie musi do tego dojść - jeśli w przez dwa kolejne lata nie będzie naboru, liceum po prostu przestanie funkcjonować z braku uczniów. Zostanie zawieszone.
- Kadra jest dobrze przygotowana i możemy poczekać, czy coś się nareszcie w Helu zmieni na tyle, że zwiększy się liczba jego mieszkańców. Wtedy można będzie ponownie uruchomić liceum.
Ale zawieszenie działalności to najczarniejszy scenariusz. Możliwe są natomiast zmiany: na przykład sprofilowanie klas.

Takie pomysły rozważali i radni na sesji poświęconej problemom szkoły. Zapowiedziano kolejne spotkanie poświęcone helskiej oświacie.
- Tylko że w liceach profilowanych matury wypadały najsłabiej - przypomina Irena Sojecka. - Druga sprawa, to potrzeba kosztownego zaplecza. Nie mamy obecnie środków na stworzenie np. klasy hotelarsko-gastronomicznej jak we Władysławowie. To duże koszty, aby stworzyć odpowiednią pracownię. Moglibyśmy stworzyć klasę "mundurową", ale u nas nie ma już przecież wojska. Myślimy o profilu związanym z ekologią morza - szukamy dobrych rozwiązań, ale niestety, to co się dzieje w Helu nie jest tylko problemem szkoły, ale całego społeczeństwa naszego miasta.

- Musimy coś zrobić, bo niestety liczba uczniów maleje, a wydatki z gminnego budżetu na szkołę rosną - przyznaje wiceburmistrz Pałkowski.

Czekamy na opinie Czytelników na temat wszystkich szkół w powiecie puckim i ich problemów. Można się wpisywać w komentarzach pod artykułem, na forum powiatu puckiego lub nadsyłać swe opinie na adres [email protected].

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto