Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jurata: minister Kopacz zakończyła akcję pomocy

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
W Juracie, w obecności dzieci z terenów objętych powodzią, minister Ewa Kopacz zakończyła rządową akcję organizacji letniego wypoczynku.

To właśnie tu od czerwca wypoczywali mali powodzianie m.in. z Małopolski.

- Udała nam się ta akcja - nie bez dumy przyznała minister zdrowia i spojrzała na grupkę roześmianych dziewczynek i ich rodziców.

W sumie od czerwca dla dzieci i ich opiekunów z terenu dziewięciu województw ministerstwo zdrowia zorganizowało aż 42 dwutygodniowe turnusy. Do akcji wykorzystano wszystkie rządowe ośrodki.

Andrzej Czerski, dyrektor Wielkopolanki - ministerialnego ośrodka wypoczynkowego - dziś nie kryje uśmiechu, choć na początku bał się o przebieg akcji.

- Nasz ośrodek odwiedzają raczej starsi - komentował. - Nie byłem pewien jak poradzimy sobie z maluchami, ale udało się. Cieszę się, że dzięki akcji pani mister udało nam się obniżyć średnią wieku naszych gości.

Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni, jak inni samorządowcy z kraju też dołożył swoją cegiełkę do pomocy małym powodzianom. Gmina zadbała o to, by dzieciom nie brakowało atrakcji.

- Były rejsy, wycieczki do naszych muzeów i mnóstwo zabawy - wylicza burmistrz. – Pomogli nam też nasi przedsiębiorcy.

Najmłodsi i ich rodzice nie kryli, że w Juracie spędzili miłe chwile.

- Ciężko będzie wyjeżdżać, ale dzieci już trochę stęskniły się za domem - przyznaje Monika Karaban z Chmielowa koło Lwówka Śląskiego. - Na początku między sobą opowiadały o zniszczeniach i kto co stracił, ale potem żyły już tylko wakacjami. I uśmiechy im wróciły.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto