Zarzut kradzieży kabli siłowych wartych 2 tys. złotych usłyszał dzisiaj 25-letni mieszkaniec Gdyni. Mundurowi z Kosakowa podejrzanego zatrzymali wczoraj wieczorem. Jak ustalili śledczy mężczyzna na początku miesiąca z terenu boiska gminnego w Kosakowie zabrał kable i sprzedał w skupie złomu. Śledczy podejrzewają 25-latka także o kilka innych przestępstw. Za kradzież grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kara pięciu lat pozbawienia wolności grozi 25-letniemu mieszkańcowi Gdyni podejrzanemu o kradzież kabli w Kosakowie.
- Mężczyzna zatrzymany został przez kosakowskich mundurowych - relacjonuje st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Następnego dnia śledczy postawili 25-latkowi zarzut kradzieży.
Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.
Śledczy ustalili, że na początku lutego podejrzany z terenu boiska gminnego w Kosakowie zabrał łącznie sześć sztuk kabli siłowych wartych 2 tys. złotych.
- Po czym po ich opaleniu sprzedał je w skupie złomu - informuje rzecznik KPP. - Za zarobione w ten sposób pieniądze kupił alkohol.
Policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwo na koncie 25-latka. Podejrzewają go o kilka innych przestępstw na terenie gminy Kosakowo m.in. włamań i usiłowania włamania.
- Jeśli okaże się, że 25-latek dokonał tych przestępstw wówczas lista zarzutów będzie dłuższa - przyznaje oficer prasowy.
Za kradzież z włamaniem grozić mu będzie kara do 10 lat pozbawienia wolności.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?