Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosakowo domaga się pieniędzy od gazowego potentata

Roman Kościelniak
Gmina Kosakowo skarży PGNiG
Gmina Kosakowo skarży PGNiG Piotr Niemkiewicz
Kosakowo domaga się pieniędzy od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Chodzi o finansowe wsparcie lokalnych inwestycji. Samorząd skarży gazowego potentata o oszustwo.

Kosakowo domaga się pieniędzy od spółki skarbu państwa, która na terenie gminy tworzy podziemne magazyny gazu.

Trwający prawie rok cichy konflikt między Urzędem Gminy Kosakowo a Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem przybrał na sile i eksplodował. Wójt Jerzy Włudzik publicznie zganił gazowego potentata i upomniał się o zaległe pieniądze - 7,5 mln zł.

- Chodziłem na pasku PGNiG, jak odbierali to nasi mieszkańcy, a firma odpłaciła się gminie w dość przykry sposób - mówił wczoraj na zorganizowanej konferencji Włudzik. - Zostaliśmy oszukani.

Poszło o realizację umowy podpisanej między gminą a spółką 15 lat temu. Firma zobowiązała się, że w zamian za m.in. promowanie jej działań w gminie i regionie oraz pomoc w realizacji kolejnych zadań (m.in. UG miał opracować dokumenty związane ze zmianą planów zagospodarowania) będzie partycypować w kosztach gazyfikacji i kanalizacji gminy.

Z Półwyspu Helskiego do gminy Kosakowo przeszedł Marsz Śledzia

- Od września ubiegłego roku ślę do PGNiG pisma, w których domagam się sfinalizowania całego przedsięwzięcia - podkreślał wzburzony Jerzy Włudzik. - Mało tego, nawet cztery razy wybraliśmy się specjalnie do Warszawy, ale wszystko kończyło się odbijaniem od ściany, bo do rozmów z nami zasiadali ludzie, którzy nie mieli mocy podejmowania finansowych decyzji.

Zobacz fragment konferencji prasowej

W PGNiG przyznają, że rzeczywiście nie na wszystkie pisma udzielono odpowiedzi.
- Ostatnia korespondencja z Kosakowa zawierała element wyraźniej presji na naszą spółkę - komentuje Dorota Gajewska, rzecznik prasowy PGNiG. - Tego nie rozumiemy i przede wszystkim nie chcemy kierować się emocjami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto