Przemysław Bassa to listonosz z Helu, który bierze udział w plebiscycie Dziennika Bałtyckiego dla pocztowców - Najsympatyczniejszy Listonosz Pomorza 2014.
Pan Przemysław z zawodu jest... kucharzem. A co najbardziej lubi w swojej pracy?
- Kontakt z ludźmi oraz możliwość pracy na świeżym powietrzu - wyjaśnia kandydat na Najsympatyczniejszego Listonosza Pomorza 2014.
Oczywiście w trakcie jego kariery nie zabrakło momentów mrożących krew żyłach - jak ucieczka przed groźnym psem, czy nieco bardziej śmiesznych.
- Pomagałem kiedyś koledze, który pracuje na tzw. okienku, czyli jest asystentem na poczcie. Pewna pani chciała kupić znaczek. Spytała, czy dostanie dwa znaczki do Warszawy. Odpowiedziałem jej, że tak, ale tylko przez Bydgoszcz. Zdziwiona kobieta zgodziła się - relacjonuje Przemysław Bassa.
Tu przeczytasz cały wywiad na stronie dziennikbaltycki.pl
Aby zagłosować na Przemysława Bassa należy wysłać SMS o treści lp.22 na numer 72355 (koszt SMSa 2.46 PLN).
W tym miejscu możesz dołączyć - na facebooku - do wydarzenia.
UWAGA!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?