Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Władysławowo - KP Sopot 5:0

red
Fot. Piotr Niemkiewicz
MKS nie pozostawił wątpliwości, kto jest lepszy. I na sztucznym boisku w Cetniewie (bo murawę żółto-niebieskich rozmoczyły deszcze) rozgromił gości z Sopotu.

Zawodnicy MKS-u zadbali o emocje od pierwszych minut spotkania. Jedna z pierwszych akcji zakończyła się sfaulowaniem Michała Świerczyńskiego w polu karnym. Sędzia wskazał "jedenastkę". Egzekutorem rzutu był sam poszkodowany, który bez problemu umieścił piłkę w siatce gości.

Kolejne minuty meczy przebiegały pod dyktando gospodarzy. Sopocianie sporadycznie zapuszczali się pod bramkę MKS-u. W 27 minucie do bramki celnie trafił ponownie Świerczyński. Do szatni piłkarze schodzili przy stanie 2:0.

Po zmianie stron miejscowi nadal ostro atakowali, czego efektem były kolejne trzy bramki. MKS wygrał zasłużenie 5:0 i zbliżył się do lidera - KP Sopot - na jeden punkt.

Piłkarski serwis powiatu puckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: MKS Władysławowo - KP Sopot 5:0 - Hel Nasze Miasto

Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto