Termin odbioru trasy, biegnącej po dawnym nasypie kolejowym, przesunięto z 15 marca na 20 czerwca.
- Przyczyną opóźnienia są niekorzystne warunki pogodowe - tłumaczy wójt gminy Puck Tadeusz Puszkarczuk. - Jednym słowem: zima.
Mrozy i śniegi wymusiły wcześniejsze przerwanie prac. Potem deszcze i błoto nie pozwalały na powrót na plac budowy.
- Wcześniej przyzwyczailiśmy się, że nawet w styczniu można było budować domy - mówi wójt gminy Krokowa Henryk Doering. - Teraz aura niestety przypomniała nam, jak powinna wyglądać zima.
Ścieżka rowerowa to właśnie wspólne przedsięwzięcie gmin Puck i Krokowa. Samorządowcy nie porzucają optymizmu.
- Ale na pewno ścieżka będzie gotowa przed sezonem, a to najważniejsze - zapewnia Puszkarczuk.
Na to liczą oczywiście nie tylko miejscowi cykliści.
Obecnie gotowych jest pięciokilometrowy odcinek z całej, liczącej osiemnaście kilometrów trasy. Ale zdaniem samorządowców nadzorujących i finansujących inwestycję, najtrudniejszy etap budowy jest już za nami. Chodzi o przygotowanie całej ścieżki, jej podbudowę. Teraz będzie wylewany asfalt.
Trasa biegnąć będzie między przystankiem kolejowym Swarzewo a dawnym dworcem w Krokowej.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?