Pogranicznicy zawrócili z rejsu jednostki, na których nie zadbano o bezpieczeństwo.
Funkcjonariusze Straży Granicznej Władysławowo sprawdzili dbałość o bezpieczeństwo na wodach Zatoki Puckiej.
- Podczas kontroli łodzi rybackiej, na której były cztery osoby, stwierdzono brak odpowiedniej ilości sprzętu ratunkowego - informuje Tadeusz Gruchalla rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Jednostkę zawrócono do portu w Jastarni.
Kolejnym skontrolowanym był kierujący skuterem motorowodnym. Okazało się, że mężczyzna nie posiadała patentu sternika motorowodnego do prowadzenia tego typu jednostki oraz nie miał dokumentów rejestracyjnych skutera i wymaganych środków ratunkowych. Zabroniono mu dalszego pływania i odholowano do przystani w Rewie.
Pograniczników zainteresował także ponton ciągnący na wodzie narciarza. Na pokładzie jednostki znajdowało się pięć osób.
Pogranicznicy zatrzymali kierowcę pod wpływem narkotyków
- Kierujący jednostką nie posiadał uprawnień sternika oraz do holowania narciarza - dodaje Gruchalla. - Ponadto na pontonie nie było dokumentów rejestracyjnych. Rejs został przerwany a jednostka w asyście naszej jednostki wróciła do portu w Jastarni.
Przed czasem zakończyła się także żegluga jachtu motorowodnego, na podkładzie którego znajdowało się dziewięć osób. Kierujący nie zadbał o środki ratunkowe dla wszystkich pasażerów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?