Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogranicznicy zawrócili z rejsu łódź, skuter, ponton oraz jacht

Roman Kościelniak
Ponton Straży Granicznej
Ponton Straży Granicznej MOSG
Pogranicznicy zawrócili z rejsu jednostkę rybacką, skuter wodny, ponton z silnikiem oraz jacht. Uczestnicy wodnych wypraw zapomnieli o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Pogranicznicy zawrócili z rejsu jednostki, na których nie zadbano o bezpieczeństwo.

Funkcjonariusze Straży Granicznej Władysławowo sprawdzili dbałość o bezpieczeństwo na wodach Zatoki Puckiej.

- Podczas kontroli łodzi rybackiej, na której były cztery osoby, stwierdzono brak odpowiedniej ilości sprzętu ratunkowego - informuje Tadeusz Gruchalla rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Jednostkę zawrócono do portu w Jastarni.

Kolejnym skontrolowanym był kierujący skuterem motorowodnym. Okazało się, że mężczyzna nie posiadała patentu sternika motorowodnego do prowadzenia tego typu jednostki oraz nie miał dokumentów rejestracyjnych skutera i wymaganych środków ratunkowych. Zabroniono mu dalszego pływania i odholowano do przystani w Rewie.

Pograniczników zainteresował także ponton ciągnący na wodzie narciarza. Na pokładzie jednostki znajdowało się pięć osób.

Pogranicznicy zatrzymali kierowcę pod wpływem narkotyków

- Kierujący jednostką nie posiadał uprawnień sternika oraz do holowania narciarza - dodaje Gruchalla. - Ponadto na pontonie nie było dokumentów rejestracyjnych. Rejs został przerwany a jednostka w asyście naszej jednostki wróciła do portu w Jastarni.

Przed czasem zakończyła się także żegluga jachtu motorowodnego, na podkładzie którego znajdowało się dziewięć osób. Kierujący nie zadbał o środki ratunkowe dla wszystkich pasażerów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto