Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poważny sprawdzian Lechii Gdańsk. Już dziś biało-zieloni zagrają z Lechem Poznań!

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bołt
Gra Lecha Poznań to absolutny fenomen. Podopieczni trenera Mariusza Rumaka są wiceliderami T-Mobile Ekstraklasy, choć u siebie nie potrafią wygrać już od 6 października ubiegłego roku, a wiosną przy ul. Bułgarskiej jeszcze nie strzelili gola! Co innego wyjazdy. Tutaj Lech króluje, bo wygrał 10 na 11 meczów. Jedynej wyjazdowej porażki doznał w Gdańsku z Lechią i z pewnością będzie chciał się zrewanżować.

W drużynie z Poznania jest trzech piłkarzy, których przeszłość wiąże się z Gdańskiem. Hubert Wołąkiewicz i Łukasz Trałka grali w zespole biało-zielonych i w tamtym okresie byli ważnymi postaciami. Z kolei z Gdańska pochodzi Rafał Murawski, który jest wychowankiem MRKS. W barwach Lechii nigdy nie zagrał, ale reprezentował Gedanię i Arkę Gdynia. Ci piłkarze na pewno będą mieli większą motywację w tym spotkaniu. Podobnie jednak jest w gdańskim obozie. W zespole biało-zielonych grają byli zawodnicy Lecha, jak Mateusz Machaj i Paweł Buzała. Ten ostatni deklaruje jednak, że w sercu ma Lechię.

Biało-zieloni na mecz wyjechali wczoraj zaraz po treningu. Zamieszkali w Green Hotelu, który się mieści w Komornikach pod Poznaniem. Hotel położony jest na skraju Wielkopolskiego Parku Narodowego. To malownicze miejsce, a gdańscy piłkarze mieli tam spokój i w skupieniu mogli się przygotowywać do ważnego pojedynku z "Kolejorzem". Gdańszczanie do hotelu dotarli wczoraj w godzinach wieczornych i od razu udali się na kolację. Potem piłkarze mieli czas wolny na odpoczynek po podróży. A już dziś od rana trwają przygotowania do konfrontacji z Lechem.

- Lech nie ukrywa swoich mistrzowskich aspiracji. A to miało potwierdzenie w ruchach transferowych w przerwie zimowej. Nie przespali okienka transferowego i wiedzą, o co grają. Jeśli chcemy w Poznaniu przynajmniej zremisować, to będziemy musieli strzelić gola albo i dwa. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować dobrą grę z ostatnich meczów. Naszym celem jest zagrać dobrze i zdobyć punkty. Sytuacja jest taka, że Lech musi ten mecz wygrać, a my chcemy - przyznaje szkoleniowiec biało-zielonych.

Sztab szkoleniowy Lechii przygotowuje zastępstwo dla Pietrowskiego.

- Na pozycję defensywnego pomocnika może zostać wycofany Mateusz Machaj. Są też opcje z Maciejem Kostrzewą i Wojtkiem Zyską. Jeszcze nie podjąłem decyzji, na którą się zdecydujemy - twierdzi trener Lechii Bogusław Kaczmarek.

Mecz Lech - Lechia rozpocznie się dziś o godzinie 20.45. Transmisja w Canal+ Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto