Chorąży Krzysztof Guzik oraz starszy sierżant Łukasz Czerwionka podczas rutynowego patrolu na drodze pod Helem pojawili się w miejscu, gdzie doszło do wypadku. Cysterna wpadła w poślizg i uderzyła w bok osobowego auta. Obaj mundurowi bez wahania udzieli pomocy ofiarom wypadku.
- Każdy by tak postąpił - uważa st. sierż. Łukasz Czerwionka. - Nie mogliśmy zostawić ich bez pomocy.
Na skutek wypadku dziecku z samochodu osobowego do oka wpadło szkło. Funkcjonariusze podpowiedzieli matce chłopca, by ta trzymała ręce syna. Dzięki temu nie mógł on trzeć oczu.
W korku przy wypadku utknęła kobieta w ciąży
- Natychmiast postanowiliśmy odwieść rannych do szpitala w Helu, bo na karetkę trzeba by długo czekać - mówi chor. Guzik.
Jak się okazało, odłamek szkła nie skaleczył gałki ocznej. Duża to zasługa szybkiej pomocy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?