Pożar w Chłapowie. Spłonęła przyczepa kempingowa. Ogień strawił ją w niecałe 10 minut. Strażacy mogli ją tylko dogaszać. Ćwiczebnie | FOTO

Pożar na kempingu w Chłapowie (kwiecień 2022) był gwałtowny, bo przyczepka doszczętnie spaliła się w zaledwie ok. 8 minut. To szokująco krótki czas, który praktycznie uniemożliwia jakąkolwiek skuteczną interwencję strażakom.

Ogień wybuchł w plastikowym pomieszczeniu na kółkach, praktycznie pustym, bo wewnątrz nie było nawet butli gazowej, czy doprowadzonego prądu. Mimo to rozwijał się błyskawicznie, już w pierwszej minucie osiągając temperaturę ok. 650 stopni Celsjusza.

Po ok. 2,5 minutach przez dym przebił się ogień, który ok. 30 sekund później wyszedł na zewnątrz.

Strażacy zużyli ok. 2,5 tys. litrów wody na ugaszenie - podaje serwis Przyciapka - Karawaning VLOG.

Na szczęście wszystko odbyło się w kontrolowanych warunkach, podczas weekendu "Marzanna w opałach" na Campingu Alexa pod bacznym okiem druhów z OSP Chłapowo i przyglądających się wydarzeniu strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Pucku.

Strażacy z Chłapowa potraktowali tez spotkanie szkoleniowo.

- Byliśmy w charakterze wolnych obserwatorów, bo całą pracę wykonali nasi koledzy z OSP Chłapowo - mówi kpt. Maciej Humanowski z KP PSP w Pucku.

Płonącą przyczepka była obserwowana przez uczestników kwietniowego spotkania w Chłapowie. To była m.in. lekcja, która miała uświadomić zagrożenie czyhające na miłośników tej formy wypoczynku.

- Wszystko by pokazać, jak szalenie ważne jest bezpieczeństwo podczas podróżowania "domem na kołach" - tłumaczą organizatorzy "Marzanny w opałach". - Strażacy, którzy przygotowali całą akcję wyraźnie zaznaczyli, że w przypadku tego typu pożarów pojawiają się na miejscu tylko po to, by dogasić zgliszcza. Mamy nadzieję, że to skutecznie przekona Was do cyklicznych przeglądów przyczep oraz kamperów.

Widowiskowy pożar był częścią szkoleniowego weekendu. Z miłośnikami moto wypoczynku spotkali się m.in. policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pucku tłumaczący zawiłości kodeksu, czy wyjaśniali, jakie kary mogą grozić za jazdę przeładowanyn kamperem.

Był też konkurs dla kierowców, którzy precyzyjnie i szybko musieli zaparkować swoje przyczepy.

- Na naszym campingu zloty to nie tylko imprezy ale też dodatkowe atrakcje. Tym razem postawiliśmy na bezpieczeństwo - podsumowują na Campingu Alexa w Chłapowie.