Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces burmistrz Władysławowa nie wystartował, zabrakło podejrzanej

Roman Kościelniak
Proces Grażyny C. nie wystartował
Proces Grażyny C. nie wystartował Roman Kościelniak
Proces burmistrz Władysławowa nie wystartował, bo zabrakło podejrzanej. Grażynie C. zarzuca się, że nie udostępniła informacji publicznej dotyczącej spółki komunalnej Abruko

Proces burmistrz Władysławowa nie wystartował. w Pucku na sali sądowej zabrakło podejrzanej.

Grażynie C. zarzuca się, że nie udostępniła informacji publicznej. Chodzi o audyt spółki Abruko, którego domagał się Roman Czerwiński**, były szef komunalnej firmy.
- Przecież wydaliśmy dokument Romanowi Czerwińskiemu - mówi Grażyna C. - Wcześniej musieliśmy jedynie zamazać nazwiska i numery umów, by nie złamać przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.

CZYTAJ TEŻ:

Czerwiński twierdzi, że dostał nie to, o co prosił.
- Czekałem na audyt trzy lata - mówi. - Dopiero w lipcu tego roku wręczono mi jakieś dokumenty. Ale z tego nie mogę odczytać, w jakiej kondycji była firma.

Grażyna C. nie pojawiła się dzisiaj na sali sądowej. Reprezentująca ją Marta Werbel-Cieślak przedstawiła zwolnienie lekarskie, z którego wynikało, że podejrzana nie może zjawić się w Pucku.

W tej sytuacji sędzia Ewa Kruk wyznaczyła nowy termin procesu na 22 stycznia.

Polub nas na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto