Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces PCPR w Pucku wciąż bez wyroku

Roman Kościelniak
Proces PCPR w Pucku
Proces PCPR w Pucku Roman Kościelniak
Proces PCPR w Pucku wciąż bez wyroku. Sąd jeszcze nie zdecydował o losie Renaty B. i Beaty K., byłych dyrektorek powiatowej agendy. Następne posiedzenie odbędzie się 19 listopada.

Proces PCPR w Pucku wciąż bez wyroku. Podczas dzisiejszej rozprawy obszerne wyjaśnienia składała Beata K.

- Od początku wskazywałam konieczność zatrudnienia pracowników, którzy by mieli zajmować się pieczą zastępczą - zapewnia była szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. - To jednak musiałoby się wiązać z większymi środkami finansowymi.

Beata K. podkreśla, że Anna i Wiesław C. przeszli kwalifikacje na rodziców zastępczych w 2010 roku, a półtorej roku później przekazano im pod opiekę piątkę dzieci z Odargowa.

- Według ówczesnych przepisów nie było obowiązku przeprowadzania rekwalifikacji - przypomina oskarżona. - Dopiero w tym roku zmieniły się regulacje. Nowe przepisy nakładają obowiązek rekwalifikacji po dwóch latach.

Była szefowa PCPR opisała przekazanie dzieci z Odargowa małżonkom C. Zrelacjonowała też jej późniejsze kontakty z rodzicami zastępczymi.

Po złożeniu wyjaśnień oskarżona odmówiła odpowiadania na pytania sądu, oskarżycieli i obrońców.

Sędzia Andrzej Gabriel-Węglowski wyznaczył kolejny termin rozprawy na 19 listopada.

CZYTAJ TEŻ: Sąd w Gdański skazał Annę i Wiesława C.

Przypomnijmy, że obie eks szefowe PCPR odpowiadają za niedopełnienie obowiązków w procesie rekrutacji Anny i Wiesława C. na rodziców zastępczych. W 2012 roku małżonkom powierzono opiekę nad piątką rodzeństwa z Odargowa. Dwoje z dzieci zginęło tragicznie w domu Anny i Wiesława C. Opiekunowie odpowiadali przed gdańskim sądem o spowodowanie śmierci pięcioletniej Klaudii i trzyletniego Kacpra. Sąd skazał Annę C na dożywocie a jej męża na 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto