Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puck. Plaga pożarów w mieście? Co kilka dni przez miasto na sygnale gnają wozy strażaków

der
Puck - pożar w kotłowni
Puck - pożar w kotłowni Roman Kościelniak
Plaga pożarów w Pucku? Co kilka dni strażackie wozy pędzą przez miasto na sygnale, by ugasić płonące budynki. Co się dzieje?

Najpierw był pożar w garażach znajdujących się w porcie jachtowym. Był groźny, bo w mocno zadymionym pomieszczeniu znajdował się człowiek. Gdzie dokładnie? M.in. to musieli ustalić funkcjonariusze straży pożarnej.
Akcja zakończyła się powodzeniem - strażacy z wnętrza wyciągnęli ofiarę.

Puck. Pożar wybuchł w osiedlowej kotłowni na Derdowskiego

Kilka dni później czerwone wozy na sygnale popędziły w kierunku osiedlowej kotłowni sąsiadującej z puckim gimnazjum i dużym blokowiskiem.
Tu też wewnątrz zadymionego pomieszczenia znajdować się miał człowiek. I był - kobietę, uwięzioną w płonącym budynku, poddusił czad.

Strażackie ćwiczenia - port jachtowy w Pucku

Czy w Pucku mamy do czynienia z zimową plagą pożarów? Strażacy uspokajają: nie.
- Mieszkańcy muszą się przyzwyczaić, że teraz będą widzieli i słyszeli nas częściej niż zwykle - mówi mł. kpt. Artur Krzeszowski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pucku. - Ale to tylko ćwiczenia.
Strażacy podkreślają, że zima to dobry okres na tego typu ćwiczebne akcje. Ale nie tylko w budynkach swoją sprawność sprawdzają nasi pożarnicy.
- W ubiegłym tygodniu wyciągaliśmy człowieka uwięzionego pod lodem - mówi mł. kpt. Krzeszowski. - Na szczęście też w ramach szkolenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto