Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puck. Przeprowadzka SOSW budzi zastrzeżenia

Roman Kościelniak
Rodzice dzieci z SOSW
Rodzice dzieci z SOSW Piotr Niemkiewicz
Puck. Przeprowadzka SOSW wywołała prawdziwą burzę wśród rodziców niepełnosprawnych dzieci. Choć to tylko plan, to budzi poważne zastrzeżenia. Matki piszą do rzecznika i radnych, by pomogli w walce z urzędnikami.

Puck. Przeprowadzka SOSW wywołuje poważne zastrzeżenia.

Burza wśród rodziców niepełnosprawnych dzieci, które za rok - dwa rozpoczną naukę w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Pucku. To placówka, której przenosiny do Rzucewa planuje starostwo.
- Nic nie jest przesądzone! - zastrzega starosta Wojciech Dettlaff. - Póki co, to dość odległe plany.

Ludzik Lego poleci nad Puckiem

Starosta tłumaczy, że mniejsza ilość uczniów w Rzucewie i Pucku (placówka przy ul. Kolejowej) wymuszają decyzje w sprawie umieszczenie wszystkich w jednym kompleksie. Do zwolnionego gmachu mógłby zostać przeniesiony SOSW.

Władze powiatu jeszcze nie podjęły decyzji w sprawie przeprowadzki szkoły.
- O tym może postanowić Rada Powiatu - przekonuje wicesta-rosta Zygmunt Wiśniewski. - Wcześniej propozycję musi zaopiniować komisja edukacji. Decyzja na pewno nie zapadnie w tym roku szkolnym. Moim zdaniem, będzie to rola przyszłej rady.

Rodzice dzieci wystosowali apel, z którym przyszli do naszej redakcji,

PROSIMY O WSPARCIE, WOŁAMY O POMOC !!!

A P E L

Rodziców dzieci niepełnosprawnych (autystycznych) objętych wczesnym wspomaganiem rozwoju dziecka w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Pucku.

My Rodzice dzieci niepełnosprawnych (autystycznych) nie chcemy i nie będziemy stać bezczynnie w sprawie odizolowania naszych dzieci. Kiedy pierwszy raz usłyszeliśmy o przeniesieniu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego za miasto, do Rzucewa, szczerze mówiąc myśleliśmy, że to tylko plotka, kiepski żart. Ale po reportażu w TTM i artykule w lokalnej prasie pytamy się, czy osoby, które wpadły na ten „świetny” pomysł, choć trochę orientują się w specyfice pracy z dziećmi niepełnosprawnymi? Jesteśmy odpowiedzialni za los naszych dzieci, one nie wyjdą na ulice zawalczyć i upomnieć się o swoje, bo one po prostu nie potrafią krzyczeć, nie mogą zasygnalizować swojego „ja”. Dlatego my rodzice musimy i chcemy im w tym pomóc. Po otrzymaniu tak niepokojących medialnych informacji uważamy, że nadszedł czas, by stanowczo i głośno powiedzieć NIE! NIE dla tworzenia armii wykluczonych ze społeczeństwa, a z czasem zapomnianych „wyjątkowych dzieciach” i nas rodziców!

Całym sercem integrujemy się z Rodzicami dzieci już uczęszczających do SOSW w Pucku, gdyż najprawdopodobniej nasze pociechy również w niedalekiej przyszłości rozpoczną naukę w tej placówce, w której pracują wyjątkowi pedagodzy, z wyjątkowym oraz indywidualnym podejściem i zaangażowaniem, niosący pomoc i wsparcie nie tylko naszym dzieciom, ale również nam rodzicom. Mając taką kadrę w takim miejscu i mówiąc o tej wyjątkowości w dniu otwartym szkoły pod hasłem „Zobacz we mnie człowieka”, nie rozumiemy milczącej postawy władz szkoły.

Niepełnosprawność jest stanem, który pojawia się niezależnie od planów i sytuacji. Dotyka nie tylko tej jednej „wybranej” osoby, ale również jej rodziny oraz środowiska. Troszcząc się o najbardziej bezbronnych, czujemy się uprawnieni, aby przypomnieć, że: Każdy, również i ty możesz mieć dziecko, czy wnuka z niepełnosprawnością. Nie mamy na to wpływu. My rodzice nie prosiliśmy o takie wyjątkowe dzieci. Ale jeżeli pojawiły się w naszych rodzinach, to dlaczego mamy czuć się gorsi od innych? Nikt nie ma prawa oceniać, krytykować, a tym bardziej odrzucać tych najsłabszych. Spróbujcie nas Państwo choć trochę zrozumieć.
Osoby z niepełnosprawnością intelektualną, czy ruchową nie mogą być postrzegane przez społeczeństwo (a co gorsze ... przez Władze), jako problem, a dzieci niepełnosprawne nie mogą być traktowane, jako utrapienie, bo dla nas każde to dziecko jest skarbem! Nie chcemy, aby żadna osoba niepełnosprawna, a tym bardziej żadne z naszych dzieci czuło, że jest na marginesie życia społecznego i doświadczało pewnego rodzaju wykluczenia społecznego !

Problem dziecka niepełnosprawnego, jest nie tylko problemem samej niepełnosprawności, ale przede wszystkim tego, jak reagują na tę niepełnosprawność inni. Problem ten dotyczy przecież żywego dziecka z jego emocjami, przeżyciami i troskami. W myśl słów Jana Pawła II : "Musimy budować świat, w którym żadne dziecko nie będzie pozbawione prawa do życia w pokoju i bezpieczeństwie, w trwałej rodzinie, prawa do wzrastania w atmosferze wolnej od lęku i niepokoju".

A naszym dużym niepokojem jest wykluczenie, pozbawienie dzieci członkostwa we wspólnocie, przenosząc je z dala od miasta!
Nasze dzieci są tak samo, jak ich zdrowi rówieśnicy zainteresowane odnoszeniem sukcesu, odczuwają potrzebę uczestnictwa, bycia członkiem społeczności. To nie iloraz inteligencji jest podstawą wyznaczającą funkcjonowanie człowieka, lecz jego własne człowieczeństwo, ukazujące się w radości, optymizmie, poczuciu sprawności i możliwej na miarę własnych sił niezależności.

A i jeszcze jedno … prosimy o rozważenie, czy nie warto zastanowić się nad przeniesieniem do budynków po szkole ponadgimnazjalnej w Rzucewie, Powiatowe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego? Są tam, przestrzenne sale lekcyjne, duża sala gimnastyczna i boisko, oraz istotna i dostosowana do rozwoju uczniów ponadgimnazjalnych infrastruktura. Po prostu „raj” dla energicznej, samodzielnej oraz w pełni funkcjonującej młodzieży. Naszym dzieciom te „luksusy” nie są potrzebne. Często, z racji swojej niepełnosprawności, jak również problemów sensorycznych, przestrzeń je przeraża. W większości przypadków, zajęcia tradycyjnego wychowania fizycznego, zastępuje gimnastyka korekcyjna oraz ciężka, mozolna rehabilitacja ruchowa – prosimy o tym pamiętać.

Jako rodzice pytamy Państwa, dlaczego nie możemy dążyć do jednego wspólnego, świetnie funkcjonującego celu (w jednym miejscu), takiego jak: Centrum wczesnej interwencji, połączonego ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym oraz Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną; takiego z prawdziwego zdarzenia Centrum diagnostyki noworodków, nauki dzieci, a w kolejnym etapie przysposabiania do pracy dla młodzieży niepełnosprawnej, jak również centrum informacji, orzecznictwa i wsparcia psychologicznego dla całych rodzin dotkniętych niepełnosprawnością. Na całym świecie dąży się do tworzenia tego typu ośrodków, centr. A statystyki nie kłamią. Problem niepełnosprawności jest coraz większy i nie da się go zamknąć w przypadku Powiatu Puckiego, w placówce w Rzucewie (z całym szacunkiem do miejscowości). Może warto o tym pamiętać ?
Natomiast, na pewno warto wiedzieć, że podstawowym celem edukacji naszych dzieci (wg podstawy programowej), jest wdrażanie dziecka do funkcjonowania społecznego, rozumienia i uznawania norm społecznych, a w szczególności wyposażenie go – stosowanie do jego możliwości – w takie umiejętności i wiadomości, które pozwolą mu na postrzeganie siebie jako niezależnej osoby oraz, aby:
1) mógł porozumiewać się z otoczeniem w najpełniejszy sposób, werbalnie lub pozawerbalnie;
2) zdobył maksymalną samodzielność w zakresie zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych;
3) był zaradny w życiu codziennym, adekwatnie do indywidualnego poziomu sprawności i umiejętności oraz miał poczucie decydowania o sobie; i najważniejsze:
4) aby mógł uczestniczyć w różnych formach życia społecznego na równi z innymi członkami danej zbiorowości, znając i przestrzegając ogólnie przyjętych norm współżycia, zachowując prawo do swojej inności.

Proces kształcenia oparty jest na wielozmysłowym poznawaniu otaczającego świata. Czy to nasze dzieci osiągną w niewielkim Rzucewie? Gdzie nie ma różnorakiej przestrzeni publicznej. Gdzie nie ma budynków sakralnych, administracyjnych, handlowych oraz użyteczności publicznej. Gdzie nie ma zaplecza medycznego. Gdzie bardzo ograniczone jest uczestnictwo w różnych formach życia?

Ten kto miał do czynienia z dziećmi niepełnosprawnymi, zna odpowiedź ta to pytanie, które brzmi … NIE, dlatego że przeniesienie naszych dzieci za miasto w znaczny sposób ograniczy, a w konsekwencji zahamuje ich rozwój.

Dlatego, my rodzice prosimy …Nie pozwólmy na przeniesienie SOSW z Pucka do Rzucewa! Wierząc w dobre intencje Władz, ukierunkowane na rozwój placówek specjalnych, poddajemy propozycję, właśnie takiego, kompleksowego rozwoju na terenie miasta Pucka. Wierzymy mocno w to, że w myśl art. 4.1.5. Ustawy o samorządzie powiatowym z dn. 5 czerwca 1998 r., (rozdział 2); Powiat chce dobrze wykonywać i też wykonuje określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym, w tym również, w zakresie wspierania osób niepełnosprawnych.

Pozwólmy niepełnosprawnym dzieciom godnie funkcjonować oraz zaistnieć w społeczeństwie, współzawodnicząc, odnosząc sukcesy, ciesząc się nimi. Po prostu pozwólmy naszym dzieciom być
CZŁONKAMI WSPÓLNOTY a nie GRUPĄ WYKLUCZONYCH!

Rodzice Wyjątkowych Dzieciaków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto