Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, lub (w tym przypadku) robienia zdjęć: plaże we Władysławowie i Jastrzębiej Górze z lotu ptaka

Magdalena Gębka-Scuffins
Plaże we Władysławowie ostatnio są tematem wielu dyskusji, a wszystko za sprawą jednego zdjęcia, które pokazało plażowiczów "jak szprotki w skrzyni". Jednak miejscowi wraz z burmistrzem Romanem Kużlem na czele, stanęli w obronie turystów, udowadniając, że zdjęcie nie oddaje prawdy, a wszystko zależy od tego, jak zdjęcie jest zrobione.

W ostatnim czasie głośno się zrobiło na temat oblężenia plaż, na których wczasowicze mieli wypoczywać jak sardynki - jeden na drugim, bez zachowania jakichkolwiek zasad wprowadzonych z powodu epidemii koronawirusa.

Wszystko za sprawą zdjęcia wielokrotnie nagradzanego fotografa Kacpra Kowalskiego, który na swoim fanpage'uudostępnił szokującą fotografię. Widać na niej długą plażę we Władysławowie, pokrytą na niemalże całej szerokości i długości turystami, którzy nie zachowują żadnych odstępów pomiędzy sobą.

Na reakcję władz gminy Władysławowo oraz mieszkańców powiatu puckiego nie trzeba było długo czekać, gdyż niemalże natychmiast wzięli się za udowodnienie, iż wcale nie jest tak, jak zdjęcie to przedstawia - i mieli też mocne argumenty co do powodu.

Burmistrz nadmorskiego kurortu zabrał głos w tej sprawie ze względu na liczne prośby mieszkańców gminy Władysławowo, którzy sygnalizowali mu, że zdjęcie nie oddaje rzeczywistości.

- Jest to bardzo nieobiektywny obraz sezonu letniego 2020 - mówi Roman Kużel. - Zdjęcie wykonane z takiej wysokości w bardzo nieobiektywny sposób oddaje liczbę turystów, którzy przebywają w tym roku we Władysławowie.

Na poparcie swoich słów burmistrz wskazał zdjęcia wykonane z drona przez fotografa Andrzeja Sipajło, mieszkańca Władysławowa, które pokazują widok na tę samą plażę pod różnymi kątami, na których widać, że odstępy pomiędzy parawanami i plażowiczami są, i to całkiem spore.

- Są to zdjęcia wiele bardziej obiektywne, ponieważ pokazują plaże we Władysławowie z góry, a nie z boku, gdzie ewidentnie są widoczne dystanse między parawanami - tłumaczy Roman Kużel.

Jak wyjaśnia fotograf mieszkający we Władysławowie, zdjęcie, które zaszokowało Polskę ilością turystów na plaży, zostało zrobione prawdopodobnie przy pomocy obiektywu 600 mm.

- Każdy we Władysławowie wie, że od zjeżdżalni, która jest na wysokości ul. Morskiej, do portu jest dokładnie 1000 metrów (sprawdzone na mapach Google) - tłumaczy Andrzej Sipajło. - Przy użyciu takiego obiektywu wszystko się do siebie zbliża i odległości są bardzo pomniejszone. Gratuluję ładnego ujęcia, ale żeby na tym robić aferę, że ludzie na plaży leżą jak szprotki w skrzyni to po prostu przesada.

Odzew na facebookowy post Kacpra Kowalskiego był tak ogromny, iż fotograf postanowił dodać wytłumaczenie.

- W zeszły poniedziałek też latałem we Władku - pisze Kacper Kowalski. - Po publikacji zdjęć w jednym z serwisów pojawiły się głosy, że to fejk, bo ktoś tam był i plaża była pusta. I chyba ten ktoś miał rację. W porównaniu do dziś, rzeczywiście, w zeszły poniedziałek ludzi prawie nie było...

Mieszkańcy sąsiednich miejscowości także nie pozostali obojętni na komentarze pod słynnym już zdjęciem, które sugerowały ogromny napływ turystów, którzy nie zachowują ostrożności pomimo epidemii koronawirusa. Wśród nich jest Damian Pipke z Pucka, założyciel strony Mewim Okiem, który postanowił sprawdzić, jak się ma sytuacja na sąsiadujących plażach.

- Wybór padł na równie popularną Jastrzębią Górę - komentuje Mewim Okiem - Sytuacja wygląda jak na załączonych zdjęciach, więc to już Wam zostawię do ocenienia. Jedno, co mogę powiedzieć to fakt, że parawany wyśmienicie sprawdzają się w dobie pandemii i oddzielają plażowiczów na bezpieczną odległość od siebie.

Chcesz też podzielić się swoimi fotkami z powiatu puckiego z nami i naszymi Czytelnikami? Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto