Końcówka lat 70. poprzedniego wieku. Do miasteczka nad Zatoką Pucką przyjeżdża lęborczanin Zbigniew Junik. W dłoniach dzierży aparat fotograficzny. Jak na tamte czasy przystało, był analogowy, więc na film fotograficzny.
Wówczas to było cudo, na którego kupno fotoamator zbierał pieniądze przez 1,5 roku. W czasach, gdy na ulicach spotkać można było radzieckie Smieny i polskie Druhy, jego enerdowska Praktica LTL 3 była naprawdę niecodziennym zjawiskiem.
- Półautomat, pomiar światła przez obiektyw, światłomierz... Kosztował mnie wówczas 1600 marek NRD - wspomina dziś pan Zbigniew. - Gdy z nim szedłem, widać było, że przyciągał dziesiątki spojrzeń.
To właśnie nim lęborczanin wykonał setki zdjęć - nie tylko w swoim rodzinnym mieście, ale też np. w Pucku. Zresztą, jak przyznaje dziarski 70-latek z Lęborka, nie lubi tracić czasu na siedzenie na kanapie.
- Jeśli tylko jest okazja, biorę aparat w ręce i ruszam w świat - ze śmiechem tłumaczy Zbigniew Junik. - Nie ma czasu, by lenić się w domu.
Foto przygoda rozpoczęła się w 1975 roku i trwa do dziś. Efekt jest imponujący: blisko pół dekady utrwalonej historii. Najpierw na światłoczułych filmach, potem na cyfrowych nośnikach.
Teraz też nadszedł czas, by obszernymi zbiorami dzielić się ze światem. Pan Zbigniew systematycznie przegląda swoje ogromne zbiory i udostępnia terabajty fotek.
- Jest z czego wybierać, bo mam ponad 2 miliony zdjęć. Nie mieszczą mi się już na dyskach - przyznaje fotograf.
Dziś w jego galerii, którą dziś prezentujemy, obejrzeć można Puck we wrześniu 1977 roku. Widać m.in. róg Starego Rynku (zbieg ulic Pokoju i Gdańskiej), dzisiejsza ulu. Hallera i 10 Lutego, mocno zaniedbana ul. Judyckiego - między kościołem a m.in. obecną hutą szkła PuckGlas...
Jest też bardzo charakterystyczny pomnik w Parku Dziejów Pucka, do którego wiedzie ulica Pokoju. I świetnie znany bywalcom Pucka widok z ul. MDL-otu na Zatokę Pucką i leżące na horyzoncie Swarzewo.
Pan Zbigniew ma w swoich zbiorach też klasyczne "puckie ujęcie" - świetnie znane - czyli widok na fragment Starego Rynku i kościoła z perspektywy ulicy Gdańskiej.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?