W Helu utonął mężczyzna, który wszedł do wody przy małej plaży. Do tragedii doszło w piątek tuż przed południem.
- Ofiara, to 44-letni mieszkaniec Helu - relacjonuje aspirant sztabowy Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Mężczyzna kąpał się w Zatoce Gdańskiej.
CZYTAJ TEŻ:
W pewnym momencie helanin zaczął się topić. Pomocy próbowali udzielić mu świadkowie zdarzenia. Po wyciągnięciu mężczyzny na brzeg załoga karetki pogotowia rozpoczęła akcję reanimacyjną. Niestety, helanina nie udało się uratować.
- Prawdopodobnie mężczyzna nie umiał pływać - dodaje Łukasz Dettlaff. - Na miejsce tragedii przyjechał prokurator.
To nie jedyna tragedia w Helu w ostatnich dniach. Na terenie jednej z posesji w altanie powiesił się 57 letni helanin. Policjantów o samobójstwie powiadomiła konkubina desperata.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?