Wójt sprzedaje samochód pożarniczy - jelcza 004, który wyprodukowano 24 lata temu. Do dziś na swoim wyposażeniu ma go Ochotnicza Straż Pożarna w Kosakowie. Ile trzeba wyłożyć, aby stać się właścicielem czerwonego jelcza?
Minimum 7,5 tys. zł - bo tyle wynosi cena wywoławcza.
Auto wystawione na sprzedaż można oglądać w godz. od 15–20 na placu OSP w Kosakowie ul. Chrzanowskiego 44. Strażacy prezentować je będą we wszystkie dni robocze.
Czasu na decyzję o ewentualnym kupnie pozostało sporo, bo ustny przetarg zaplanowano dopiero na sobotę 29 października - informuje oficjalna strona internetowa gminy Kosakowo.
Z kolei we Władysławowie kupić od gminy możesz... autobus szkolny. Autosan H9-21.41S - z silnikiem o pojemności 6,5 litra - przejechał do tej pory 311 tys. km. Za pomarańczowego busa z 2001 r. gmina żąda 42 tys. zł.
- Pojazd jest w dobrym stanie technicznym, posiada ważne badania techniczne; autobus wymaga naprawy blacharstwo – lakierniczej nadwozia; wnętrze pojazdu z oznakami zużycia eksploatacyjnego - wyliczają urzędnicy na oficjalnej stronie miasta.
Przetarg we Władysławowie odbędzie się dzień szybciej niż w Kosakowie. Przed kupnem autobus oczywiście można obejrzeć - trzeba tylko pojechać na parking Zespołu Szkół nr 1 we Władysławowie (ul. Morska 1).
Auto można oglądać od poniedziałku do piątku od 10 do 12. Ważne, by zmieścić się w terminie do 26 października - bo później autosana już gmina potencjalnemu kupcowi nie pokaże.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?