Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władysławowo. Harlem Shake od kuchni, czyli co się działo pod Domem Rybaka [FILMY]

z p.
Piotr Niemkiewicz
Liczący 30 sekund film potrzebował zdecydowanie więcej czasu, by go nakręcić. Co działo się na planie teledysku?Zobaczcie.

Całą akcja odbywała się przed Domem Rybaka - czyli najbardziej charakterystyczną budowlą tego miasta. Tu swoją siedzibę mają m.in. władze miasta. A na szczycie wieży mieszczą się dwa tarasy widokowe -na jednym z nich swoją solówkę odtańczył Karol - "strażak smok".

Co ciekawe, w kilkupiętrowej wieży nie działa winda, więc żeby znaleźć się u góry, solista musiał całą drogę pokonać na piechotę. Taszcząc ze sobą żaroodporny kostium, który ważył ponad 20 kilogramów.

Lecz zanim władysławowianin z sukcesem dostał się na szczyt, zatańczył "Harlem Shake'a" razem ze wszystkimi na placu przed Domem Rybaka. A tu działo się! Poprzebierani i ci, którzy przyszli tylko z ciekawości, chętnie stawali przed kamerą, by wziąć udział we wspólnym nagraniu.

Sporą grupę stanowili motocykliści - zresztą osób z motocyklowym wyposażeniem nie brakowało, bo dość chętnie zakładano kaski czy ochronne gogle.

Ale były też ubrania ochronne, maski kosmitów, potworów, elementy rybackich strojów. Jednak nie wszystkim aż tyle odzienia było potrzebne. W roztańczonym tłumie bez problemu można było wyłowić osoby, które skąpym strojem udowadniały, że dość paskudna tego wieczoru pogoda nie jest w stanie zakłócić im dobrej rozrywki.

Choć cała zabawa odbywała się wieczorem - oficjalnie kręcenie klipu rozpoczęto ok. godz. 19 - to nie brakowało naprawdę młodych ludzi, którzy przyszli tu z całego Władysławowa.
- Nie ma opcji, żeby nas zabrakło na tym filmie! - mówili nam Jarek i Karol.

ędzi

Sporo było też ludzi z sąsiedniego Pucka - przyjeżdżali młodzi, dorośli, a nawet całe rodziny. Po co?
- Pobawić się - słyszeliśmy najczęściej.
I nikomu nie przeszkadzało to, że aby przez kilka sekund zaistnieć w kilkusetosobowym tłumie, trzeba spędzić na zimnie ponad godzinę czasu.
- Nie ma mrozu, nie ma bólu - sentencjonalnie odpowiadała Agata.

Organizatorzy - Centrum Kultury Promocji i Sportu we Władysławowie - mogą uznać imprezę za udaną, choć nie zjawiło się na niej tylu chętnych, którzy deklarowali to na facebookowej stronie "Harlem Shake'a". Przypomnijmy, że gdyby do Władka przyjechał każdy, który zapowiedział uczestnictwo, pod Domem Rybaka panowałby niezły ścisk - bo musiałoby się znaleźć miejsce dla blisko tysiąca osób.

Czy teraz w ślad za Władysławowem pójdą inne gminy i urządzą podobne happeningi? Zobaczymy. Pierwsze ruchy wykonali już pucczanie, którzy w sieci zaczęli się odpytywać o wspólne zorganizowanie tanecznego przedsięwzięcia. Czy pomysł wypali...?

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto